piątek, 9 czerwca 2017

Drewniane dodatki

Myślę, że możemy uznać za bezsporne, że drewno w domu dodaje ciepła. Zupełnie inaczej czujemy się w pomieszczeniu, w którym jest drewniana podłoga niż kafle. Także drewniane meble robią inny efekt niż wykonane z płyty. Niektórzy decydują się również na drewniane panele na ścianie czy części sufitu.


Podobnie możemy się zgodzić co do tego, że co za dużo to niezdrowo. O ile wszystko w drewnie komponuje się np. w góralskiej chacie, o tyle w "standardowym" mieszkaniu w bloku trąci trumiennym nastrojem.


Nieźle wyglądają także drewniane dodatki na elewacji budynków i na balkonach. Przyznaję jednak, że czasem budzą moje zdziwienie. Jak bowiem mam podejść do następującego problemu: w weekend zwiedziłam stary, XV-wieczny drewniany kościółek. Po weekendzie byłam na wycieczce rowerowej po okolicy. Przy okazji przyjrzałam się budynkom na osiedlu wybudowanym ok. 10 lat temu. O ile kościółek trzyma się przednio, o tyle drewniana elewacja na 10-letnich budynkach nadaje się do wymiany. Na balkonach w wielu miejscach jest - słowo daję - przegniła (widać dziury "na przestrzał"), na elewacji jest łatana. W każdym bądź razie nie wygląda to dobrze.


Zapewne drewno drewnu nierówne, ale myślę że problem dotyczy bardziej środków konserwujących. Szczerze mówiąc współczuję mieszkańcom tego osiedla, bo wymiana takich połaci elewacji i balkonów to zapewne niemałe przedsięwzięcie i niemały wydatek. No i o ile na balkonach można zrezygnować z drewna i zamontować np fasady szklane czy aluminiowe, o tyle nie wiadomo co tam jest pod tą elewację i czy trzeba ją wymienić na inną, drewnianą, czy można sobie pozwolić na położenie np. tynku, co na pewno byłoby mniej kosztowne obecnie i na przyszłość.


No cóż, podobają mi się także drewniane dodatki na ogrodzie: płoty, meble ogrodowe, altanki...


W sumie drewniane elementy elewacji też wyglądają ciekawie, ale raczej bym takich nie chciała u siebie. Wcześniej mówiłam "nie" takiemu rozwiązaniu ze względu na osy i szerszenie, które lubią budować sobie gniazda w drewnie, dziś dołącza argument trwałości. Każdy materiał ma swoją datę wytrzymałości. Najwyraźniej drewno "produkowane" w dzisiejszych czasach, w których stawia się na konsumpcję i częste zmiany, ma tę datę krótką.


O drewnie i jego zastosowaniu można by napisać całkiem grubą książkę. O przepraszam, chciałam powiedzieć, że niejedną całkiem grubą już napisano. Wiem, że wiele zastosowań tu pominęłam jak choćby okna i biżuterię, ale cóż - to tylko blogowy wpis. Więc wiadomo, że temat nie został wyczerpany :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz